Marek Kamiński to polski podróżnik, polarnik i przedsiębiorca, znany z pierwszego w historii zdobycia, bez zewnętrznego wsparcia, obu biegunów Ziemi w jednym roku (1995). Autor książek i inspirator. Prowadzi projekty mające na celu wzmacnianie odporności psychicznej i motywowanie ludzi do przekraczania własnych granic. Poprzez swoją fundację działa także na rzecz osób z niepełnosprawnościami.
Za kilka dni Marek Kamiński wyruszy do Stanów Zjednoczonych w swoją kolejną inspirującą podróż, podczas której spotka się z wieloma osobami, aby dzielić się swoimi doświadczeniami i filozofią życia. Przed wylotem udało nam się porozmawiać z tym niezwykłym podróżnikiem i polarnikiem, który od lat inspiruje ludzi na całym świecie do pokonywania własnych ograniczeń i odkrywania wewnętrznej siły.
Tej jesieni przemierzasz USA w ramach Empower Tour 2024. Zaplanowane są liczne spotkania w różnych częściach Stanów. Czy jest jakiś wspólny mianownik tej trasy?
Wspólnym mianownikiem mojej trasy Empower Tour 2024 jest przekonanie, że każdy z nas ma potencjał do budowania swojej odporności psychicznej. To ogromna odpowiedzialność, gdy deklaruję chęć wzmocnienia KAŻDEGO, ale naprawdę w to wierzę. Chcę inspirować ludzi do odkrywania swoich możliwości i pokonywania przeszkód. Każde spotkanie to nowa okazja do dzielenia się historiami, które pokazują, że nawet w najtrudniejszych warunkach można osiągnąć sukces.
W trakcie tej trasy będę miał okazję spotykać się z dziećmi, młodzieżą, nauczycielami i przedstawicielami różnych branż. Do każdego podchodzę indywidualnie, ale najważniejszy jest dla mnie dialog. Nie wychodzę na scenę, by tylko przemawiać – rozmawiam z uczestnikami, bo to ich historie i marzenia są dla mnie najważniejsze. Moje podróże mają być jedynie tłem dla tych inspirujących interakcji.
W ramach Empower Tour 2024 planujesz zorganizować kilka wydarzeń o nazwie Empower Walk. Na czym takie spotkanie polega? Czy Empower różni się w zależności od miejsca, w którym się odbywa?
W Polsce nazywamy to Marszami Mocy – to projekt społeczny oparty na zasadzie crowdfundingowej, który ma na celu zwrócenie uwagi społeczeństwa i biznesu na palący problem słabej kondycji psychicznej młodzieży. Poprzez wspólne maszerowanie dajemy młodzieży szansę na rozwijanie siły i sprawczości. Z każdego Marszu Mocy zebrane fundusze przekazujemy na wdrożenie programu warsztatów z trenerem w naszych Centrach Mocy.
W Stanach Zjednoczonych dopiero zaczynamy z Empower Walkami, więc mogę powiedzieć, że to połączenie spaceru z warsztatami i inspirującymi rozmowami, które mają na celu nie tylko aktywizację fizyczną, ale także budowanie społeczności.
Marsze mocy różnią się w zależności od miejsca, w którym się odbywają. Czasami wracasz z piaskiem w butach po spacerze nad brzegiem morza, a innym razem czujesz świeże powietrze lasu i słyszysz śpiew ptaków. Każde miejsce wnosi coś wyjątkowego do doświadczenia – nowe widoki, dźwięki i historie, które wzbogacają nasze spotkania.
W czasie mojej podróży odbędziemy dwa wydarzenia: 3 listopada w Alviso Slough Trail koło San Jose oraz 10 listopada w Forest Park w Nowym Jorku. Zapraszam wszystkich do udziału!
Pokazać, że niemożliwe jest możliwe. W 1995 roku zdobyłeś dwa bieguny Ziemi. Jedną z najbardziej znanych była wyprawa z Jankiem Melą w 2004 roku. W 2018 roku przejechałeś 30 000 km z Polski do Japonii samochodem elektrycznym w ramach No Trace Expedition. Czy masz pomysły na kolejne wyprawy, którym przyświeca wyjątkowy cel?
Od 1996 roku odbyłem wiele wypraw, ale moja głowa wciąż jest pełna pomysłów! Każda podróż to dla mnie nie tylko fizyczne wyzwanie, ale także okazja do mówienia o odporności psychicznej – to ona pozwala nam przekraczać granice i pokazywać, że niemożliwe jest możliwe.
W nadchodzących latach, w 2025 i 2026, planuję wiele ekscytujących projektów. Mogę zdradzić, że bardzo możliwe, iż nie będą to samotne podróże. Chcę dzielić te doświadczenia z innymi, ponieważ wspólne odkrywanie świata i pokonywanie przeszkód daje niesamowitą siłę i inspirację.
Oprócz zdobywania innych kontynentów, chciałbym w tym czasie podjąć się eksploracji Polski i Centralnej Europy. Uważam, że mamy wspaniałe miejsca do odkrycia, które zasługują na uwagę.
To zaskakujące, prawda? Chcę przyczynić się do promowania piękna naszej ojczyzny oraz jej unikalnych tradycji i kultury. Planuję organizować wydarzenia, które będą łączyć pasjonatów podróży oraz tych, którzy pragną odkrywać nowe horyzonty w Polsce i poza nią.
Czekam z niecierpliwością na te przygody i mam nadzieję, że będą one pełne inspiracji oraz pozytywnych zmian!
Stoisz na czele fundacji, która jest ukierunkowana na szeroko rozumiany rozwój. Prowadzicie liczne szkolenia z zakresu budowania odporności psychicznej, sztuki osiągania celów, w tym dla biznesu. Wiem, że ważne jest dla Was wzmacnianie siły i odporności psychicznej nastolatków. Prowadzicie liczne szkolenia z zakresu budowania odporności psychicznej, sztuki osiągania celów, w tym dla biznesu. Jak ważne jest wzmacnianie siły i odporności psychicznej nastolatków?
Wzmacnianie odporności psychicznej u młodzieży to dla mnie priorytet. W dzisiejszym świecie, pełnym wyzwań, umiejętność radzenia sobie ze stresem jest kluczowa. To jak trening sportowy – im więcej ćwiczymy naszą psychikę, tym lepiej jesteśmy przygotowani na życiowe trudności.
Nasze szkolenia i warsztaty dostarczają młodym ludziom narzędzi do radzenia sobie z emocjami i przekształcania porażek w cenne lekcje. Inwestowanie w ich przyszłość to klucz do budowania pewności siebie i wartości. Jak wspomniałaś, Twojemu nastolatkowi również poleciłaś jedną z moich książek!
Wierzę, że każdy nastolatek zasługuje na wsparcie w tym procesie. Nasze programy są angażujące i zachęcają do aktywnego uczestnictwa, co sprzyja lepszemu przyswajaniu wiedzy i umiejętności.
Cieszę się, że powstała książka “Power 4 Start”. Jak wyglądała praca nad książką? Mój trzynastolatek przeczytał ją od deski do deski a to stanowi samo w sobie duży sukces.
Praca nad „Power 4 Start” była prawdziwą przyjemnością! Sam proces pisania esencji książki zajął mi po dwie godziny dziennie przez miesiąc w domu w Orłowie. Chciałem, aby każdy rozdział był pełen praktycznych wskazówek i inspiracji dla młodzieży.
Jednak przygotowanie graficzne trwało nieco dłużej – zależało mi na tym, aby książka była nie tylko merytoryczna, ale także estetyczna i zachęcająca do sięgnięcia po nią.
Z kolei tę dedykowaną dorosłym – „Dziennik Mocy”, napisałem w osiem dni na Wyspie Wielkanocnej, gdzie natura i spokój sprzyjały twórczości.
Te książki to interaktywne przewodniki, które pozwalają czytelnikom na osobiste notatki i wyznaczanie celów. Cieszę się, że także trzynastolatek potrafi docenić tę książkę – to rzeczywiście ogromny sukces! Uważam, że „Power 4 Start” to doskonały sposób na rozpoczęcie drogi ku spełnieniu marzeń.
Samotność vs interakcje z ludźmi – upraszczając historię Twoich podróży i przedsięwzięć zauważam (może niesłusznie!), że coraz więcej energii poświęcasz na interakcje z ludźmi, gdzie przyroda stanowi wciąż ważne tło. Czy tak rzeczywiście jest?
Zawsze byłem w interakcji z ludźmi, nawet podczas samotnych wypraw. Kiedy podróżujesz sam, nagle każdy obcy staje się potencjalnym rozmówcą. Kontakt z ludźmi sprawia, że czuję się bardziej związany ze światem.
Oczywiście, czasami potrzebuję chwili dla siebie podczas „samotnej” wyprawy, ale nie myślcie, że ludzie mnie męczą! Wręcz przeciwnie – każda rozmowa to nowa perspektywa i inspiracja.
Od dwóch lat organizujemy Kongres Mocy, który łączy ludzi o podobnych pasjach. Chcę, aby to wydarzenie stało się cykliczne, bo mam coraz więcej do opowiedzenia i znam wielu niesamowitych ludzi, którzy mają świetne historie do podzielenia się. Bycie łącznikiem między różnymi osobami i ideami to dla mnie prawdziwa przyjemność.
Przyroda zawsze będzie moim tłem – to ona mnie inspiruje. Ale to interakcje z ludźmi nadają moim podróżom głębszy sens.
Opowiedz o książce „Polaris”. Czy planujesz pisać kolejne powieści?
„Polaris” to moja podróż przez świat wyobraźni – opowieść o poszukiwaniu sensu i odkrywaniu siebie. Tak, planuję napisać kolejną powieść – „Polaris: Jeszcze większa samotność”. Marzy mi się stworzenie uniwersum z trzynastoma częściami „Polaris”.
Pisanie sprawia mi ogromną radość; czuję się jakbym odbywał kolejne wyprawy przez historie moich bohaterów. A tak przy okazji – pracuję nad wersją mangi „Polaris” we współpracy z Tobiaszem Piątkowskim!
Na zakończenie naszej rozmowy chcielibyśmy podziękować za inspirujące słowa i podzielenie się swoją niezwykłą historią.
Dziękuję! Aktywnie poszukujemy partnerów oraz wyjątkowych osób, które chciałyby zostać life coachami i współpracować z nami w tworzeniu zarówno małych, jak i dużych centrów wsparcia w różnych miastach w Stanach Zjednoczonych. Dołącz do nas, aby wprowadzić znaczące zmiany!
Już wkrótce będziemy mieli okazję spotkać się z nim osobiście w USA, gdzie będzie dzielił się swoimi doświadczeniami podczas wyjątkowych spotkań. To niepowtarzalna okazja, by zadać pytania, zainspirować się jego drogą i dowiedzieć się, jak pokonywać własne granice, zarówno w podróży, jak i w życiu.
Do zobaczenia!
Kaminski Academy: Facebook, Instagram, www
Kaminski Foundation: Facebook, www
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.