19-letni Alan Cymbalista to niedoszły lekarz czy biochemik, plany zmienił prezent – gitara. Pokochał muzykę. A ostatnio zyskał szerokie uznanie dzięki swojemu udziałowi w popularnym programie muzycznym „Szansa na sukces”. Program ten otworzył przed Alanem wiele drzwi, w tym możliwość występu na prestiżowym festiwalu Opolskie Debiuty. O wymarzonym życiu w rytmach ulubionych gatunków muzycznych rozmawiamy z Alanem Cymbalistą.
W eliminacjach do „Szansy na sukces” zawsze bierze udział parę tysięcy wokalistów i… dzwoni telefon lub otwierasz email, dowiadujesz się, że przechodzisz dalej, jesteś zaproszony do programu właśnie ze Stanem Borysem. Co wtedy czułeś?
To było dla mnie niezwykłe zaskoczenie. Pamiętam, że to był wieczór i przyszedł email z „Szansy na sukces”, że zakwalifikowałem się do odcinka ze Stanem Borysem. To była ogromna radość ale i stres, bo wtedy zostało tak niedużo czasu do nagrywania odcinka, a musiałem nauczyć się 6 nowych utworów, ponieważ z repertuaru Stana Borysa znałem dobrze tylko „Jaskółkę uwięzioną”.
Nie spodziewałem się, że będę w stanie się zakwalifikować, ponieważ od eliminacji minęło dość dużo czasu. Nawet przestałem myśleć o tym, że zgłaszałem się do tego programu. Co prawda, podczas eliminacji powiedzieli, że mogą się odezwać wkrótce, może za miesiąc, albo nawet za rok!
Jak wspominasz spotkanie ze Stanem Borysem, legendą polskiej sceny muzycznej, muzykiem znanym i lubianym także w Stanach. Czy udzielił Ci on jakiś pomocnych wskazówek?
Spotkanie ze Stanem Borysem było dla mnie przede wszystkim zaszczytem. To wielka rzecz, że mogłem się pojawić w programie i śpiewać właśnie jego utwory. Z chęcią i z zaciekawieniem słuchałem jego anegdot, ponieważ bardzo ciekawie to wszystko opowiadał. Pamiętał wszelkie nazwiska i daty. Znał bardzo dobrze wiele faktów. Udzielił mi bardzo dobrej rady – żeby śpiewać i robić to prosto z serca.
W finale finałów zaśpiewałeś „Jaskółkę uwięzioną” z Grzegorzem Wilkiem i dostałeś się do ostatniego, końcowego etapu, w którym wylosowałeś piosenkę Krzysztofa Krawczyka „Ostatni raz zatańczysz ze mną”. Wykonałeś ją po prostu fenomenalnie i wygrałeś program. Przed Tobą występ w Opolskich Debiutach. Jakie znaczenie ma dla Ciebie udział w Debiutach w Opolu?
Udział w Opolskich Debiutach ma dla mnie ogromne znaczenie i jest kolejną dla mnie szansą. Jednak zobaczymy czy tak będzie. Mam nadzieję, że to będzie coś dobrego i dla mnie i że to będzie fajne doświadczenie. A występ na tak dużej i kultowej scenie jest dla spełnieniem moich marzeń.
Kto jest Twoim muzycznym wzorem lub inspiracją?
Mam wiele muzycznych wzorców i inspiracji, bo tak naprawdę zaczynałem od muzyki country. Dostałem gitarę na Gwiazdkę, nauczyłem się trochę grać i zacząłem od takiej nieskomplikowanej amerykańskiej muzyki country. To nie są trudne piosenki, zazwyczaj trzy akordy, dość łatwe do zaśpiewania. Wtedy jakoś nie myślałem o śpiewaniu na poważnie, tylko po prostu śpiewałem. Spodobał mi się Johnny Cash, z czasem odkryłem zespół Highwaymen, którego on był członkiem. Do tego muszę dodać Williego Nelsona, Krisa Kristoffersona, Hanka Williamsa, Hanka Thompsona, Waylona Jenningsa, Kennyego Rogersa. Jest wielu piosenkarzy country, których uwielbiam i których muzyka wypełniła dużą część mojego życia. Później spróbowałem czegoś więcej, czegoś trudniejszego, inne klimaty… postawiłem na rock and roll. Próbowałem swojego głosu w różnych rejestrach i z rozmaitymi zmianami melodycznymi w piosenkach. Śpiewałem np. ballady. W tamtym czasie byłem zauroczony Royem Orbisonem. Dużo go słuchałem, bardzo podobała mi się jego muzyka, jego delikatny głos, niezwykle piękna barwa i niesamowite piosenki. Sam charakter Orbisona jest bardzo skromny i to też był dla mnie wzór do naśladowania. Później zacząłem interesować się polską muzyką, polskimi artystami. Kiedy zacząłem występować i śpiewałem zarówno country, jak i Orbisona, ludzie domagali się polskich piosenek.
Polskim zespołem, którego głównie słuchałem była Budka Suflera. Bardzo lubiłem ich piosenki, sam głos Krzysztofa Cugowskiego jest dla mnie nieziemski. Ale na Budce nie mogło się skończyć, ludzie też chcieli urozmaicenia, więc sięgnąłem po repertuar Stana Borysa z „Jaskółką uwięzioną” między innymi , a następnie Czesława Niemena z utworem „Dziwny jest ten świat”. Później udało mi się trafić do „Szansy na sukces”, gdzie poznałem szerszy repertuar Stana Borysa, który bardzo mnie zainspirował i zainteresował.
Dzięki niemu polubiłem poezję śpiewaną i zacząłem zwracać uwagę na przekaz i interpretację utworu. Podczas swojego kształcenia śpiewu operowego zacząłem również słuchać Elvisa Presleya. I pewnego wieczoru, kiedy sobie śpiewałem naśladując Elvisa, przypadkiem odkryłem właściwy wolumen, w którym powinien wybrzmiewać śpiew operowy. Ten styl pomógł mi w śpiewaniu Króla Rock’n’Rolla, potrafię naśladować jego głos.
@alan_cymbalista Odpowiadanie użytkownikowi @𝕬𝖒𝖊𝖑𝖐𝖆 #fyp #foryou #foryourpage #dc #dlaciebie #elvispresley #canthelpfallinginlove #music #singing #cover #love ♬ dźwięk oryginalny – Alan Cymbalista
Country to Ameryka. Wiemy, że masz w Stanach rodzinę i odwiedziłeś ją parę lat temu. Jak wspominasz pobyt w USA? Czy to właśnie tam poznałeś ten styl muzyczny?
Takie pierwsze moje starcie z muzyką country było w 2013 roku, kiedy wyszła dość dobrze znana gra komputerowa i tam podczas jazdy samochodem można było słuchać różnych stacji i między innymi w ten sposób natrafiłem na zespół Highwaymen i Johnny’ego Casha. Potem zagłębiłem się bardziej w tym repertuarze. Muzyka country nadal ma duży wpływ na moje życie, ponieważ wciąż bardzo często jej słucham.
@alan_cymbalista „Time To Say Goodbye” – Grażyna Komincz & Alan Cymbalista #concert #valentinesday #singing #music #duet #timetosaygoodbye #andreabocelli #sarabrightman #classic #opera #fyp #foryou #dc #dlaciebie ♬ dźwięk oryginalny – Alan Cymbalista
Tak, byłem w Stanach Zjednoczonych, mam tam rodzinę. Bardzo mi się tam podobało, zupełnie inny styl życia. Wszystko w Stanach wydawało mi się takie ogromne, te sklepy i te budynki, taki tłum i takie gęste rozmieszczenie wszystkiego. Stany były dla mnie czymś innym, można powiedzieć nowym światem, w porównaniu z Europą. Podczas moich podróży po Europie nie czułem tak wielkich zmian, jak wtedy, gdy byłem w USA.
Co jest Twoim muzycznym marzeniem? Gdzie lub z kim chciałbyś zaśpiewać?
Marze aby śpiewać i żeby ludziom podobała się moja muzyka i żebym mógł mieć swoich fanów. Bardzo się cieszę, że miałem okazję wystąpić przed Stanem Borysem, że wystąpiłem z Grzegorzem Wilkiem. Bardzo chciałbym zaśpiewać z Krzysztofem Cugowskim, którego wokal i piosenki uwielbiam. Poza tym chciałbym zaśpiewać z jakimś muzykiem country, może z Dolly Parton, z Alanem Jacksonem, z Willie Nelsonem. To takie moje marzenia, które chciałbym spełnić.
Czy jest ktoś, komu szczególnie chciałbyś podziękować za wsparcie w drodze do tego sukcesu?
Przede wszystkim chciałbym podziękować mojej rodzinie, Rodzicom i Dziadkom, za wspieranie mnie na tej drodze. Za to, że pozwolili mi realizować to, czego chcę.
Rodzice zawsze byli zdania, że należy robić to, co sprawia szczęście w życiu.
Wybrałem dwie ścieżki, dwie związane z muzyką. Na początku z pasji śpiewałam piosenki rozrywkowe, a potem zacząłem kształcić swój wokal pod kontem śpiewu operowego. Udało mi się m.in. zdobyć Grand Prix w konkursie wokalnym im. Franciszki Platówny we Wrocławiu, co jest dużym osiągnięciem, jak na mój etap śpiewu operowego, na którym jestem, czyli szkołę II stopnia.
Staram się rozwijać w tych dwóch kierunkach, łącząc ze sobą oba style śpiewania. Ale zdaję sobie sprawę z tego, że to co do tej pory się stało zawdzięczam moim Rodzicom, Dziadkom i przede wszystkim Bogu. Wiara ma bardzo duży wpływ na moje życie.
Dziękuję wszystkim, którzy mnie wspierali i ludziom z mojego regionu, a w szczególności Panu Stanowi Borysowi i Pani Ani Maleady, bo gdybym nie wygrał odcinka z repertuarem Stana Borysa nie znalazłbym się w finałowym odcinku programu „Szansy na sukces”, a tym samym na scenie w Opolu .
Serdecznie dziękujemy za przemiłą rozmowę. Życzymy wszelkiej pomyślności i sukcesów na Opolskich Debiutach. Niech przyniosą one wiele radości i satysfakcji.
Zapraszamy na social media Alana:
Facebook: Alan Cymbalista – Wokalista
Instagram: alan_cymbalista
YouTube: alan_cymbalista
TikTok: alan_cymbalista
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.