Gabrielę Ner Królową Parady 3 Maja poznaliśmy bliżej w trakcie naszej rozmowy po wyborach. Wtedy opowiadała o swoich wrażeniach z przebiegu konkursu oraz o przyszłych planach.
Dziś może pochwalić się już całkiem sporą rozpoznawalnością i uczestnictwem w wielu imprezach, w tym tej najważniejszej czyli Paradzie 3 Maja. Wspaniale, z uśmiechem na twarzy reprezentuje Polonię. Oto co powiedziała nam po tegorocznej paradzie.
Jakie to uczucie uczestniczyć w Paradzie 3 Maja nie jako uczennica szkoły lub członkini zespołu ale jako Królową Parady 3 Maja?
Uczestnictwo w Paradzie 3 Maja jako Królowa Parady 2024 i reprezentowanie Komitetu Parady przy Związku Klubów Polskich w USA było bardzo wyjątkowym przeżyciem, które pozostanie w mojej pamięci na zawsze.
Czułam się wyróżniona, a jednocześnie byłam jedną z uczestników tej pięknej parady, która łączy nas, Polaków mieszkających w aglomeracji chicagowskiej.
Chciałam każdemu pomachać i podziękować, że dotarł na paradę. Korzystając z okazji chciałabym także podziękować wszystkim, których spotkałam na paradzie, za ich życzliwość i bardzo pozytywne nastawienie do mnie. Tak dużo osób chciało sobie zrobić ze mną zdjęcie, od najmłodszych uczestników do najstarszych.
To było bardzo miłe uczucie. Kiedy stałam na rydwanie i słyszałam polski i amerykański hymn to było uczucie, które ciężko wyrazić słowami. Potem obserwując po kolei wszystkich uczestników parady, wszystkie rydwany i grupy, widziałam jak każdy się ładnie przygotował. Kiedy zobaczyłam moją polską szkolę maszerującą w paradzie, byłam bardzo wzruszona.
Zauważyłam na przodzie moją byłą nauczycielkę, panią Kasię i podbiegłam do niej, aby się przywitać. Cała moja Polska Szkoła im. Jana III Sobieskiego prezentowała się pięknie, razem z panią dyrektor, nauczycielkami, rodzicami, uczniami a nawet moją rodziną. Zobaczyłam na paradzie wielu moich polskich znajomych bliskich i dalszych. Również Zespół Pieśni i Tańca „Polonia” prezentował się wspaniale.
Bardzo podobało mi się, że wszyscy uczestnicy byli dla siebie mili, radośni i czuło się, że łączy nas jedno – miłość do Polski. Bycie Królową Parady 3 Maja to nie tylko zaszczyt, ale także poczucie wielkiej odpowiedzialności z faktu reprezentowania chicagowskiej Polonii.
Widok tylu Polaków zgromadzonych w jednym miejscu, reprezentujących różne grupy wiekowe i społeczne, zjednoczonych podczas tej uroczystości, jest niezwykle wzruszający. To pokazuje siłę, wspólnotę i miłość do naszej ojczyzny tu w Chicago!
Pomimo dużego rozmachu parady organizatorzy według obiegowej opinii, w paradzie powinno wziąć udział więcej organizacji, biznesów, widzów. Co według Ciebie należy zrobić, aby zachęcić Polonię do licznego uczestnictwa w paradzie ?
Uważam, że żeby zachęcić Polonię do liczniejszego uczestnictwa w paradzie, trzeba kontynuować szeroko pojęte promowanie tego wydarzenia. Można kontynuować to, co do tej pory było zrobione, czyli reklamować paradę w polskich szkołach, firmach, organizacjach polonijnych, w prasie, radiu i mediach społecznościowych. Najprostszym sposobem jest po prostu umówienie się ze znajomymi na wspólnie spędzoną „polską sobotę” w centrum pięknego Chicago.
Ważne jest zachęcanie do wspólnego udziału w paradzie poprzez organizowanie grupowych wyjazdów, które integrują chicagowską Polonię i sprawiają, że uczestnictwo w paradzie staje się bardziej dostępne dla wszystkich. Ostatnio słyszałam o pomyśle zorganizowania polskiego kiermaszu przy okazji naszej parady. To byłby dobry sposób, aby zachęcić Polonię i Amerykanów na przyjście na paradę.
Parada przeszła już do historii, a Ty jako wielokrotna jej uczestniczka jak oceniasz tegoroczne wydarzenie?
Tegoroczna parada zasługuje na ocenę 10/10! Pogoda sprzyjała, a atmosfera była wyjątkowa. Polacy zachowywali się bardzo kulturalnie, przez co było miło i bezpiecznie. Na paradzie widziałam wszystkich wesołych i uśmiechniętych: najmłodszych, młodzież, wszystkie szkoły polskie, przeróżne organizacje, zespoły, najstarszą zasłużoną Polonię oraz zaproszonych gości.
Miałam wrażenie, że to wydarzenie polonijne dostarczyło każdemu pozytywnych emocji. Zauważyłam wiele dobrych opinii na temat tegorocznej parady w mediach społecznościowych. Pozdrawiam również tych, którzy nie mogli być z nami na paradzie, ponieważ pracowali, ale wierzę że sercem byli z nami w centrum naszej metropolii. Oczywiście gorąco zapraszam za rok na kolejną polonijną paradę.
Poznaj bliżej Gabrielę Ner:
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.