
Golden State Warriors zmierzyli się z Sacramento Kings, a z trybun dopingowało ich ponad 200 osób z polonijnej społeczności. Atmosfera była niesamowita – biało-czerwone barwy w Chase Center, a na telebimie pojawił się napis witający dwie polonijne szkoły, które licznie przybyły na wydarzenie.
Największą atrakcją dla najmłodszych polonusów była możliwość towarzyszenia zawodnikom Warriors podczas odśpiewania hymnu narodowego. Dzieci stanęły ramię w ramię z koszykarzami, a po zakończeniu ceremonii mogły przybić im piątkę – emocje sięgały zenitu!
Sam mecz również dostarczył wielu wrażeń. Dynamiczna gra, skuteczne kontry i celne rzuty za trzy punkty sprawiły, że Kings mieli trudności z dotrzymaniem kroku. Warriors zaprezentowali świetną formę i pewnie pokonali Kings 130 do 104. Historyczny moment nadszedł, gdy Stephen Curry trafił swój czterotysięczny rzut za trzy punkty – na ten moment czekali wszyscy fani zespołu, a cała hala wybuchła radością.
W przyszłym roku planowana jest oficjalna Polish Heritage Night podczas jednego z meczów Warriors. Wspólne kibicowanie, biało-czerwone barwy, a także obecność dzieci z polonijnych szkół sprawiły, że ten wieczór miał także wymiar symboliczny – pokazując, jak silna i zintegrowana jest nasza społeczność nawet na drugim końcu świata!
Czytaj również:
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.