TURCJA – GRUZJA 3:1
Początek spotkania zdecydowanie należał do Turków, którzy na prowadzenie mogli już wyjśc w 10 minucie ale Gruzinów uratował słupek. Jednak w 25 minucie nie mieli już tyle szczęścia. Mert Muldur oddał efektowny strzał z woleja i umieścił piłkę w siatce. Zaledwie kilkadziesiąt sekund później Turcja za sprawą Kenan Yildiza podwyższyła prowadzenie, ale po analizie VAR bramka nie została uznana. W 32 minucie spotkania Gruzja niespodziewanie wyrównała. Giorgi Kochorashvili zagrał w pole karne do Georgesa Mikautadze. Ten oddał strzał przy bliższym słupku, z którym nie poradził sobie Mert Gunok. Na tablicy wyników pojawił się remis 1:1 i taki rezultat utrzymał się do końca pierwszej połowy. Druga połowa to wymiana kilku strzałów na bramkę rywala. Dopiero w 65 minucie wschodząca gwiazda Realu Madryt – Arda Guler popisał się strzałem w samo okienko. W ostatniej akcji meczu bramkarz reprezentacji Gruzji ruszył w pole karne rywali, aby pomóc kolegom z zespołu. Wtedy Turcy wyprowadzili kontratak, który celnym strzałem na pustą bramkę zakończył Karem Akturkoglu. Po tej akcji sędzia zakończył mecz.
PORTUGALIA – CZECHY 2:1
NA pierwszą bramkę w tym spotkaniu kibice musieli trochę zaczekać. W 62. minucie spotkania, po zamieszaniu w polu karnym Tomas Soucek zagrał do Lukasa Provoda, a ten mocnym strzałem zza linii pola karnego pokonał Diogo Costę i Czesi niespodziewanie wyszli na prowadzenie. Jednak ich radość nie trwała długo. W 69. minucie gry głową uderzał Nuno Mendes. Strzał Portugalczyka odbił przed siebie Stanek, lecz zrobił to tak niefortunnie, że trafił futbolówką w nogę Robina Hranaca. Piłka wpadła do siatki. Trafienie zostało zapisane jako gol samobójczy czeskiego defensora. W 87. minucie gry Ronaldo trafił głową w słupek, po czym do piłki dobiegł Diogo Jota i skierował futbolówkę do siatki. Analiza VAR wykazała jednak, że Ronaldo był na minimalnym spalonym. Gol został anulowany. Gdy wydawało się, że mecz zakończy się remisem to 21-letni Francisco Conceicao po zamieszaniu w polu karnym posłał piłkę do siatki i dał Portugalii cenne zwycięstwo. Ten mecz był dla portugalczyków ważny nie tylko dlatego, że zapisali na koncie 3 punkty ale też dlatego, że po pierwsze Pepe, który zagrał od pierwszej minuty meczu z Czechami w mistrzostwach Europy, został najstarszym w historii uczestnikiem tego turnieju (41 lat i 113 dni), a po drugie Cristiano Ronaldo jako jedyny piłkarz w historii wystąpił w sześciu edycjach ME.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.