Pierwsza bramka padła już w 7 minucie spotkania, kiedy to po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Lewandowski skierował piłkę do siatki. Było to 50 trafienia Polaka w La liga. Drugi raz Lewy wpisał się na listę strzelców w 22 minucie. Raphinha zagrał piękną piłkę do Polaka, a ten wpakował piłkę do bramki. Na trzecią bramkę kibice nie musieli czekać długo, bo zaledwie 10 minut. Eric Garcia podał Lewandowskiemu w pole karne, ten strzelił co prawda niezbyt mocno, ale za to bardzo precyzyjnie w długi róg bramki.
W tym sezonie polski napastnik w lidze hiszpańskiej zdobył już 10 bramek i siłą rzeczy jest liderem klasyfikacji strzelców. O cztery trafienia wyprzedza Ayoze Pereza z Villarrealu.
Czytaj też:
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.