
W 73. Meczu Gwiazd NBA drużyna Wschodu pokonała w Indianapolis ekipę Zachodu 211:186. Po raz pierwszy w historii zespół w Meczu Gwiazd przekroczył barierę 200 punktów. MVP spotkania wybrano Damiana Lillarda.
Można powiedzieć, że ten mecz miejscami bywał jednostronny. W pewnym momencie Wschód przejął inicjatywę i raz za razem odskakiwał przeciwnikom. Po trzech kwartach prowadził już różnicą 24 punktów. Warto zaznaczyć, że po raz pierwszy w historii zespół w Meczu Gwiazd przekroczył barierę 200 punktów. Do tej pory najwięcej, 196, zdobył Zachód w 2016 roku.
Lillard najlepszy
Nagroda dla najbardziej wartościowego zawodnika (MVP) Meczu Gwiazd przypadła Damianowi Lilardowi. 33-letni rozgrywający Milwaukee Bucks trafił 11 z 23 rzutów za trzy punkty, a dzień wcześniej wygrał konkurs rzutów za trzy punkty. Tym samym został drugim w historii, po Michaelu Jordanie w 1988 roku, zawodnikiem, który nagrodę MVP połączył ze zwycięstwem w poprzedzającym Mecz Gwiazd konkursie.
Dla Zachodu najwięcej punktów, aż 50, zdobył Karl-Anthony Towns (Minnesota Timberwolves). Gospodarzem przyszłorocznego Meczu Gwiazd będzie San Francisco.
Czytaj też:
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.