Sezon huraganowy właśnie rozpoczął się w zachodniej części Oceanu Atlantyckiego i potrwa do końca listopada.
Żywioł dotyka głównie mieszkańców karaibskich wysp oraz wschodniego wybrzeża Stanów Zjednoczonych. Amerykańskie Centrum Huraganów przewiduje w tym roku ponadprzeciętną aktywność huraganów w basenie Atlantyku: 85% szans na sezon „powyżej normy”, 10% na „prawie normalny” i 5% na „poniżej normy”. Przygotowano 21 imion, m.in. Alberto, Chris, Beryl, Oscar.
97% aktywności tropikalnej występuje do 30 listopada, a szczyt aktywności przypada na sierpień i wrzesień. Oczekuje się, że nadchodzący sezon będzie powyżej normy z powodu wysokiej temperatury wód Zatoki Meksykańskiej. Prognozy mówią o 17-25 burzach tropikalnych, z których 8-13 stanie się huraganami.
Troche historii
Do największych huraganów, które nawiedziły USA, należą:
Huragan Katrina (2005) – Jeden z najbardziej niszczycielskich huraganów w historii USA, szczególnie dotkliwie dotknął Nowy Orlean, powodując masowe powodzie i zniszczenia.
Huragan Andrew (1992) – Spowodował ogromne zniszczenia na Florydzie i w Luizjanie, zniszczył wiele domów i infrastruktury.
Huragan Maria (2017) – Mocno uderzył w Portoryko, powodując ogromne zniszczenia i kryzys humanitarny.
Huragan Harvey (2017) – Spowodował katastrofalne powodzie w Teksasie, szczególnie w Houston.
Huragan Sandy (2012) – Uderzył w północno-wschodnie wybrzeże USA, szczególnie Nowy Jork i New Jersey, powodując szerokie zniszczenia.
Huragan Irma (2017) – Spowodował rozległe zniszczenia na Florydzie i w innych częściach południowo-wschodnich Stanów Zjednoczonych.
Huragan Ike (2008) – Zniszczył duże obszary Teksasu, powodując znaczne straty.
Huragan Wilma (2005) – Najsilniejszy huragan sezonu 2005, uderzył w Florydę, powodując rozległe zniszczenia.
Te huragany wyróżniają się zarówno swoją intensywnością, jak i skala zniszczeń, które wywołały w różnych częściach Stanów Zjednoczonych.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.