
Miał 100 lat, będąc najdłużej żyjącym prezydentem w historii USA. Jego śmierć potwierdził syn, Chip, nie podając przyczyny.
Carter od lat zmagał się z nowotworem. W ubiegłym roku, po długim pobycie w szpitalu, zaprzestał leczenia i pozostawał pod opieką lekarzy w domu. Walczył z agresywnym czerniakiem, który rozprzestrzenił się na wątrobę i mózg.
Jednym z jego ostatnich publicznych wystąpień było przyjęcie z okazji setnych urodzin 1 października, obchodzone w gronie bliskich w rodzinnym domu w Plains, Georgia.
The words of former US President Jimmy Carter https://t.co/Fsyr9iCg6f pic.twitter.com/JOdbWaeQHN
— Reuters (@Reuters) December 29, 2024
Carter był prezydentem USA w latach 1977–1981. W 2002 roku otrzymał Pokojową Nagrodę Nobla za działania na rzecz pokojowych rozwiązań konfliktów, propagowanie demokracji i praw człowieka.
Czytaj również:
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.