Rolnicy kontynuują protesty

Protesty rolników trwają – są one mniejsze niż wczoraj, a główne blokady znajdują się na przejściach granicznych z Ukrainą, na przykład w Dorohusku i Medyce.

Wczoraj miała miejsce sterowana z wiadomego miejsca akcja mająca na celu zniszczyć medialnie strajk rolników.

To pokażmy ludziom, że rolnicy robią prawdopodobnie najlepszy korytarz ratunkowy.
Bo dawno lepszego nie widziałem.

A to jest z TEGO protestu.
Flagi ZSRR nie zauważyłem. pic.twitter.com/sRSKDm4IZ4

— Max Hübner (@HubnerrMax) February 21, 2024

Wiceminister rolnictwa, Michał Kołodziejczak, utrzymuje kontakt z reprezentantami protestujących rolników. Zadaniem wiceministra jest zbieranie ich żądań oraz prowadzenie negocjacji w celu zaplanowania kolejnego spotkania.

Dlaczego protest?

Protestujący domagają się między innymi zablokowania importu towarów z Ukrainy. Wytwarzane zgodnie z innymi standardami niż te obowiązujące w Unii Europejskiej. Polskie gospodarstwa podlegają rygorystycznym regulacjom dotyczącym upraw, w przeciwieństwie do ukraińskich. Centralna demonstracja rolników zaplanowana jest na najbliższy wtorek w Warszawie.

Strajk rolników w Suwałkach:

Zdjęcia: Hanna Jarzabska