Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Post Type Selectors

Polscy siatkarze w ćwierćfinale Igrzysk Olimpijskich

Wiadomości
31 lipca 2024

Po zaciętym boju Polscy siatkarze pokonali Brazylię 3:2 (22:25, 25:19, 19:25, 25:23, 15:12) w swoim drugim meczu grupowym na igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Wygrana zapewniła biało-czerwonym awans do ćwierćfinału.

Zacięty początek

Pierwszy set układał się zdecydowanie lepiej dla Brazylijczyków. Canarinhos szybko wyszli na prowadzenie i konsekwentnie starali się je utrzymać. Biało-Czerwoni nie zamierzali jednak odpuszczać i gonili wynik, a w pewnym momencie wyszli nawet na prowadzenie. Końcówka seta należała jednak do Brazylijczyków, którzy zdobyli cztery punkty z rzędu i wygrali seta.

Drugi set

W drugim secie sprawy wyglądały już zupełnie inaczej. Polacy szybko zdobyli przewagę 6 punktów i to Brazylijczycy musieli gonić naszą kadrę. Na szczęście skuteczna gra w ataku pozwoliła Biało-czerwonym odskoczyć rywalowi i finalnie wygrać drugi set.

Dominacja Brazylijczyków

Trzeci set to dominacja Brazylijczyków, którzy szybko wypracowali sobie przewagę 4 punktów. Podopieczni Bernardo Rezende w tym secie grali bardzo dobrze szczególnie w ataku. Ostatecznie Canarinhos wygrali tego seta 25:19.

Walka o każdy punkt

Czwarty set to prawdziwa walka. Żaden z zespołów nie był w stanie wypracować sobie znaczącej przewagi. Obie reprezentacje świetnie atakowały, ale też genialnie się broniły. Przy stanie 18:17 dla Polski Huber popisał się asem serwisowym i Polacy objęli 2-punktowe prowadzenie. Niedługo później Huber zablokował Lucarelliego i nasza przewaga wzrosła do 3 „oczek”. Seta zakończyła zepsuta zagrywka Lucarelliego (25:23).

Asy serwisowe

Tie-break Polacy rozpoczęli od prowadzenia 4:1 po dwóch asach serwisowych Hubera i ataku Kurka. Chwilę później skutecznym blokiem popisał się Leon i mieliśmy 4-punktowe prowadzenie. Brazylijczycy jednak nie złożyli broni i powoli odrabiali straty, doprowadzając do wyrównania 12:12. Przy stanie 13:12 asem serwisowym popisał się Leon i mieliśmy dwie piłki meczowe. Chwilę później Leon powtórzył asa i wygraliśmy 15:12.

Dzięki wygranej z Brazylią i Egiptem Biało-Czerwoni zapewnili sobie awans do ćwierćfinału. Ostatnie spotkanie grupowe Polacy rozegrają w sobotę o 17. Ich rywalem będą Włochy.

Czytaj też:


Dodaj komentarz