
Włoskie Palermo na Sycylii zmaga się z kryzysem. Odpady zalegają na ulicach, a władze miasta przyznają, że sytuacja robię się coraz bardziej poważna.
Palermo od dłuższego czasu zmaga się z falą upałów i suszy. Przez co spada liczba pracowników nowego zakładu komunalnego, który odpowiedzialny jest za utrzymanie czystości w mieście. Na lokalnym wysypisku brakuje już miejsca, a sterty śmieci blokują nawet przejazdy samochodowe. Zalegające na ulicach odpady są nocą podpalane, a to budzi niepokój wśród turystów, jak i samych mieszkańców. Władze miasta starają się znaleźć rozwiązanie, jednak burmistrz Palermo Roberto Lagalla przyznał, że uprzątnięcie miasta nie nastąpi szybko, ponieważ władze regionu muszą zorganizować nowe miejsce do składowania odpadów.
Czytaj też:
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.