
Tysiące ludzi zgromadziło się o poranku, by zobaczyć, co przepowie słynny świstak Phil. I oto stało się – po wyjściu ze swojej nory Phil ujrzał swój cień!
A groundhog named Punxsutawney Phil has predicted six more weeks of winter during the annual Groundhog Day event in Pennsylvaniahttps://t.co/fNEz6vPCfw
— Sky News (@SkyNews) February 2, 2025
📺 Sky 501, Virgin 602, Freeview 233 and YouTube pic.twitter.com/Gkw9EXnsKX
Zgodnie z dawnym ludowym wierzeniem oznacza to, że przed nami jeszcze sześć tygodni zimy. Gdyby Phil nie zobaczył cienia, zwiastowałoby to wczesne nadejście wiosny.
Choć prognozy tego futrzanego meteorologa budzą uśmiech, to jego trafność pozostawia wiele do życzenia. Według statystyk świstak poprawnie przewiduje pogodę zaledwie w około 39% przypadków. Mimo to tradycja Dnia Świstaka jest niezwykle popularna i co roku przyciąga tłumy do Punxsutawney oraz przed telewizory na całym świecie.
Obchody Dnia Świstaka mają swoje korzenie w europejskich wierzeniach związanych z pogodą. Wywodzą się z niemieckiego Dnia Świec, kiedy to borsuki i jeże przepowiadały długość zimy. Niemieccy osadnicy w Pensylwanii zastąpili te zwierzęta lokalnym świstakiem i tak powstała współczesna tradycja.
Dziś Dzień Świstaka to nie tylko prognoza pogody, ale też święto pełne zabawy, muzyki i radości. A czy Phil faktycznie ma rację – przekonamy się w najbliższych tygodniach!
Czytaj również:
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.