
W sobotę, 10 maja, tłumy odwiedzających mogły nie tylko podziwiać stylowy 1930 Plymouth Roadster – nawiązujący do słynnego zielonego Bugatti z autoportretu artystki – ale też poczuć atmosferę epoki pełnej blichtru, muzyki i tańca.
Na uczestników czekały aż dwie fotobudki, lekcje Charleston i Shimmy, słodkości, koncert fortepianowy, atrakcje dla dzieci (malowanie twarzy i kolorowanki), a także wyjątkowe zwiedzanie ambasady z nieoficjalnym historykiem placówki – Rafałem. Stylowa scenografia, kostiumy i energia wydarzenia sprawiły, że polski pawilon był jednym z najchętniej odwiedzanych.
Frekwencja dopisała, a ogromne zainteresowanie wydarzeniem pokazuje, jak ważną rolę odgrywa EU Open House w promowaniu kultury, dziedzictwa i współczesnego wizerunku Polski za granicą. To nie tylko okazja do dobrej zabawy, ale też istotne przedsięwzięcie dyplomacji publicznej.
Foto: FB @ Embassy of the Republic of Poland in Washington, D.C.
Polecamy:
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.