W organizmie najlepszej polskiej tenisistki wykryto śladowe ilości trimetazydyny, substancji zakazanej. Jak wykazało śledztwo, substancja ta znalazła się w jej organizmie w wyniku przyjmowania leku z melatoniną, co stanowiło przyczynę zaistniałego incydentu.
Po dokładnym zbadaniu sprawy i przedstawieniu dowodów swojej niewinności, Świątek została zawieszona na stosunkowo krótki okres jednego miesiąca. W trakcie trwania postępowania, objętego klauzulą poufności, tenisistka była zmuszona wycofać się z udziału w kilku prestiżowych turniejach, w tym w Seulu, Pekinie oraz Wuhan. Niestety, decyzja o czasowym zawieszeniu uniemożliwiła jej także walkę o utrzymanie pozycji liderki światowego rankingu WTA.
Pomimo trudności, jakie przyniosła ta sytuacja, Iga Świątek wykazała pełną współpracę z organami prowadzącymi dochodzenie, prezentując niezbite dowody potwierdzające brak umyślności w naruszeniu przepisów. Cała sprawa stanowiła dla niej wyzwanie zarówno sportowe, jak i osobiste, ale jej postawa i profesjonalizm zostały docenione przez opinię publiczną oraz środowisko tenisowe.
Oświadczenie Igi Świątek
Czytaj również:
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.