Nasz junior, Alan Ważny, który grał w turnieju deblowym w parze z reprezentantem Finlandii, Oskarim Paldaniusem, pokonał w finale amerykańską parę Noah Johnston i Benjamin Willwerth 6:2, 6:3 i w ten sposób zdobył mistrzowski tytuł.
Rozstawiona z numerem 2 w turnieju polsko-fińska para prowadziła praktycznie od samego początku spotkania, przełamując serwis przeciwników już w ich pierwszym gemie. Doskonałe returny, agresywna gra przy siatce oraz pełna koncentracja przez cały mecz spowodowały, iż pierwszy set zakończył się zwycięstwem już po niewiele ponad 30 minutach.
W drugim secie wyrównana walka trwała jedynie przez jego początkową część. Dość szybko Ważny i Paldanius objęli prowadzenie, którego nie oddali do końca meczu.
Jest to ogromny sukces zarówno naszego zawodnika, jak i całego polskiego tenisa, albowiem to czwarty tytuł zdobyty przez polskiego juniora w historii. Ostatni taki sukces miał miejsce w 2013 roku, kiedy zwycięstwo odniósł Kamil Majchrzak.
W najbliższych dniach Ważny będzie przygotowywał się do startu w challengerze w Poznaniu, gdzie wystąpi w deblu właśnie z Paldaniusem. Następnie para ta weźmie udział w turnieju na kortach Wimbledonu.
Zwycięstwo polskiego juniora Alana Ważnego w deblu w juniorskim wielkoszlemowym turnieju Rolanda Garrosa to ogromny sukces rzeszowskiego zawodnika, sukces jego trenerów – klubowego Konrada Kolbusza i trenera kadry narodowej Benjamina Budziaka – a także wszystkich, którzy byli i są zaangażowani w rozwój młodego zawodnika.
Czwarty w historii juniorski tytuł polskiego tenisisty to, według trenera Kolbusza, dowód na to, że marzenia się spełniają, jeśli są poprzedzone pracą, zaangażowaniem i solidnymi planami startowymi. Według trenera Budziaka to również dowód, że marzenia mogą się spełniać już w młodym wieku i że będzie to inspiracją dla innych młodych zawodników do podążania śladami Alana Ważnego.
Trener Kolbusz, który zajmuje się trenowaniem tenisa od ponad dwudziestu lat, uważa, że sukces Alana to również spełnienie jego własnych marzeń. Ma nadzieję, że Alan powróci do Paryża już jako zawodnik w kategorii seniorów. Z kolei trener Budziak cieszy się przede wszystkim z tego, że działania wielu osób, poprzedzone planem i jego skrupulatną realizacją, przyczyniły się do sukcesu młodego zawodnika.
Teraz przed Alanem kolejne wyzwania, a jednym z nich będzie turniej na trawiastych kortach Wimbledonu.
Tekst i zdjęcia: Peter Figura
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.