
Wydarzenie co roku przyciąga tłumy widzów, którzy z zapartym tchem obserwują, jak psy różnych ras — od małych chihuahua po potężne labradory — z gracją (lub niekiedy z odrobiną chaosu) pokonują fale. Rywalizacja odbywa się w różnych kategoriach: solo, w duecie z człowiekiem, a także w grupach, gdzie na jednej desce surfuje więcej niż jeden pies.
To nie tylko zabawa, ale i charytatywne święto miłości do zwierząt — część dochodów z wydarzenia trafia do organizacji wspierających ratowanie i adopcję bezdomnych czworonogów.
Organizatorzy podkreślają, że najważniejsze nie są medale, lecz radość i bezpieczeństwo pupili, którzy uwielbiają wodę i świetnie się bawią, wspólnie z opiekunami celebrując sportowy duch i wyjątkową więź człowieka z psem.
„To najlepszy dzień w roku” — mówią uczestnicy. I trudno się nie zgodzić!
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.