
Na pierwsze bramki kibice musieli trochę poczekać. Dopiero w 63 minucie wynik spotkania otworzył Jude Bellingham. Na kolejne gole kibice czekali do doliczonego czasu gry. W 90+2. minucie samobójcze trafienie zaliczył słowacki obrońca Martin Valjent, który – próbując nie dopuścić do przejęcia piłki przez Kyliana Mbappe – pechowo zmylił swojego bramkarza. W 95 minucie spotkania wynik na 3:0 ustanowił Rodrygo.
Czytaj też:
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.