
W deblowym turnieju juniorów wystąpi rzeszowianin Alan Ważny. Jego partnerem w paryskim turnieju jest reprezentant Finlandii Oskari Paldanius. W dzisiejszym półfinałowym pojedynku polsko-fińska para pokonała, i to dość zdecydowanie, 6:1, 6:2 amerykański duet Keaton Hance i Jack Kennedy.
Była to o tyle fantastyczna niespodzianka, albowiem dwa tygodnie temu na dużym turnieju juniorskim to właśnie ta sama amerykańska para odniosła zwycięstwo 6:0, 7:6.
Trener kadry narodowej juniorów Beniamin Budziak w pomeczowej rozmowie uznał, iż o zwycięstwie zadecydowała znakomicie wykonana taktyka. „Oni zmienili styl gry na bardziej agresywny i to przyniosło doskonałe efekty”.
Polsko-fiński duet prowadził od początku spotkania, szybko obejmując prowadzenie i nie oddając go do końca seta. W drugim secie jedynie na jego początku toczyła się w miarę wyrównana walka, ale i tutaj Ważny i Paldanius szybko objęli prowadzenie i nie oddali go do końca, wygrywając go 6:2, a tym samym całe spotkanie, zapewniając sobie udział w meczu finałowym.
Ważny i Paldanius grają ze sobą od 10 miesięcy i mają na swoim koncie już znaczące sukcesy. Byli półfinalistami nieoficjalnych mistrzostw świata, wygrali duży turniej juniorski w Hiszpanii, a teraz są finalistami turnieju wielkoszlemowego, tak że możemy mieć nadzieję, iż para ta grając razem, będzie odnosić dalsze sukcesy.
Alan Ważny trenuje na co dzień w Rzeszowie pod okiem Konrada Kolbuszowa, Beniamin Budziak udziela mu wsparcia jako trener kadry narodowej. I właśnie Beniamina Budziaka zapytaliśmy o jego prognozy na mecz finałowy.
„Trudno oczywiście przewidzieć, jak potoczy się mecz finałowy, bo to nie tylko że finał, ale dodatkowo finał Rolanda Garrosa” – odpowiedział Budziak. „Trzeba będzie zatem wyjątkowo dobrze się skoncentrować. Za przeciwników mamy kolejną parę amerykańską, a oni zawsze mają bardzo dobrych deblistów. Ale mam nadzieję, że będzie dobrze” – zakończył trener Budziak.
Tekst i zdjęcia: Peter Figura
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.