
24 lutego 2022 r. – data, która na zawsze zmieniła nasze postrzeganie świata. To rozpoczęcie agresji Rosji na Ukrainę wywołało falę przemocy, która nie mogła pozostać bez odzewu. Artyści zarówno z Ukrainy, jak i z Polski, stanęli na pierwszej linii artystycznego frontu. Stworzyli dzieła stanowiące protest przeciwko rosyjskiemu okrucieństwu. Sztuka zaprezentowana na wystawie jest manifestem solidarności z ofiarami ludobójstwa. Dodatkowo krytykuje brak determinacji ze strony świata zachodniego.
Zaprezentowane prace znanych ukraińskich twórców i twórczyń, w tym Nikity Titowa czy Ołeksandra Hrechowa, są częścią książki „Plakaty czasu wojny”. Te wyraziste dzieła były już prezentowane na licznych wystawach międzynarodowych, m.in. w USA i Wielkiej Brytanii. Zdobyły uznanie na całym świecie.
Z kolei prace polskich artystów i artystek powstawały z jednej strony jako reakcja na rosyjskie zbrodnie i propagandę. Z drugiej strony to wyraz empatii do Ukraińców i Ukrainek. Polska sekcja to zbiór dzieł autorów i autorek, takich jak Bartłomiej Kiełbowicz, Andrzej Rysuje (Andrzej Milewski), Marta Frej, Matylda Damięcka, Paweł Jońca i innych. Artyści Ci ,poprzez swoje rzeźby, plakaty i instalacje, aktywnie reagują na rosyjskie zbrodnie, a prace – często stające się viralami w mediach społecznościowych – są wyrazem solidarności i wsparcia dla narodu ukraińskiego.
Wszystkich, którzy pragną doświadczyć siły sztuki w walce o sprawiedliwość i pokój, zapraszamy odwiedzenia wystawy „Sztuka vs. Wojna”. Dodatkowo to nie tylko szansa do zobaczenia poruszających dzieł, ale także moment refleksji nad współczesnym światem, naszym miejscu w nim oraz zaangażowaniu w ten wyniszczający konflikt zbrojny.
Wernisaż wystawy odbędzie się 23 lutego o godz. 19.00. Zapraszamy do jej obejrzenia codziennie do 29 lutego w godzinach od 11:00 do 20:00.
Adres: Galeria „Okno na Kulturę”, ul. Krakowskie Przedmieście 17, Warszawa
Kuratorami projektu są Hennadij Kozub oraz Bartłomiej Kiełbowicz.
Wystawa jest rezultatem współpracy między:
Źródło: https://mieroszewski.pl/
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.