
Miasto planuje uruchomienie nowoczesnej, hi-tech, całodobowej kliniki intensywnej terapii dla zwierząt, która ma ratować życie najbardziej chorych pupili. Otwarcie placówki planowane jest na początek przyszłego roku.
Klinika będzie wyposażona w sprzęt, jakiego nie ma żadna inna placówka weterynaryjna w Polsce i tej części Europy: m.in. system do hemoperfuzji, aparat do terapii nerkozastępczych i wymiany osocza. Leczenie zatruć, sepsy, niewydolności narządów czy zaburzeń immunologicznych stanie się dostępne na najwyższym poziomie i o każdej porze.
Inicjatywa jest wspólnym przedsięwzięciem władz miasta oraz Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu, który już przeznaczył na projekt ponad pół miliona złotych (ok. 117 tys. euro).
– Chcemy być uczelnią współodpowiedzialną za rozwój Wrocławia. Dlatego jestem dumny, że wspólnie stworzymy miejsce nowoczesne i potrzebne – mówi prof. Krzysztof Kubiak.
Pomysł powstał w odpowiedzi na rosnące zapotrzebowanie na opiekę weterynaryjną w Polsce, związane z dynamicznym wzrostem liczby posiadanych zwierząt domowych. Nowa placówka ma być przełomem w ratowaniu życia czworonogów i dowodem na to, że Wrocław stawia na innowację i troskę o najmniejszych mieszkańców miasta. Co ważne, część mieszkańców – seniorzy oraz właściciele Karty Dużej Rodziny – skorzysta z pomocy w preferencyjnych cenach.
Czytaj również:
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.