Piosenkarz Michał Wiśniewski został skazany na półtora roku pozbawienia wolności za oszustwo. Nieprawomocny wyrok zapadł w Sądzie Okręgowym Warszawa-Praga.
Sprawa dotyczy pożyczki ze SKOK Wołomin w wysokości 2 milionów 800 tysięcy złotych, o którą wnioskując w listopadzie 2006 roku Michał Wiśniewski podał nieprawdziwe informacje na temat osiąganych dochodów, znacznie je zawyżając. Sędzia Tomasz Kosiński w ustnych motywach wyroku zwrócił uwagę na wysokość miesięcznej raty – pierwotnie to było ponad 68 tysięcy złotych, natomiast dochody artysty, zgodnie deklaracją podatkową za rok 2005, to kilka tysięcy złotych miesięcznie. Jak mówił sędzia oskarżony wprowadził w błąd SKOK Wołomin i z góry wiedział, że nie będzie spłacał pożyczki.
„Oskarżony nie miał zamiaru spłaty tego kredytu, o czym świadczy jego historia kredytowa. Oskarżony de facto spłacił ten kredyt ze środków własnych w bardzo niewielkim zakresie i to takie spłaty pojawiły się w roku 2013, 2014, czyli w tym okresie, kiedy afera SKOK-u Wołomin się rozkręciła” – mówił sędzia.
Oświadczenie Michała Wiśniewskiego:
Adwokat Michał Orlikowski mówił, że obrona będzie wnioskować o pisemne uzasadnienie wyroku, które stanowi podstawę do ewentualnej apelacji. „Pobieżna analiza ustnych motywów, które sąd przedstawił podczas wygłoszenia wyroku i uzasadnienie wskazuje już na tym etapie, że będą w tym zakresie składane wnioski apelacyjne, również w tym zakresie, co do oceny stanu faktycznego” – mówił obrońca.
Poza bezwzględnym pozbawieniem wolności sąd nałożył na Michała Wiśniewskiego 80 tysięcy złotych grzywny oraz obciążył artystę kosztami postępowania sądowego.
IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/ #Krać/i wz/w dwi/
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.