
Pierwszy gol padł w 27. minucie, kiedy Matty Cash wykorzystał dobre podanie i otworzył wynik meczu. Tuż przed przerwą, w doliczonym czasie gry pierwszej połowy, Robert Lewandowski podwyższył prowadzenie pewnym uderzeniem, dając kibicom dodatkowe powody do radości. Po zmianie stron, w 55. minucie, Jakub Kamiński strzelił trzecią bramkę dla Polski, praktycznie rozstrzygając losy rywalizacji. Goście odpowiedzieli dopiero w końcówce – honorowego gola dla Finlandii zdobył w 88. minucie Benjamin Källman.
W innym spotkaniu tej grupy Litwa uległa Holandii 2:3 (2:2), co dodatkowo podgrzało emocje w tabeli.
Na półmetku rywalizacji prowadzi Holandia z dorobkiem 10 punktów. Tyle samo oczek ma Polska, która jednak ustępuje Holendrom bilansem bramek. Trzecie miejsce zajmuje Finlandia z 7 punktami, a Litwa zamyka tabelę bez zwycięstwa.
Biało-Czerwoni nie mają wiele czasu na odpoczynek. Już 12 października czeka ich wyjazdowy mecz z Litwą, w którym będą chcieli podtrzymać zwycięską passę i umocnić swoją pozycję w walce o awans na mundial.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.