
Tym razem przeciwniczką naszej reprezentantki była najlepsza rakieta Ukrainy, Elina Switolina. Był to już piąty pojedynek tych zawodniczek, a Świątek wygrała trzy z nich.
Dzisiejsze spotkanie Świątek rozpoczęła bardzo mocno, obejmując szybkie prowadzenie 3:1. Mimo że Switolina za wszelką cenę próbowała nawiązać wyrównaną walkę, mając przewagi w kilku gemach, to Polka najpierw objęła prowadzenie 4:1, a następnie, wygrywając dwa kolejne gemy, zakończyła pierwszego seta zwycięstwem 6:1.
W drugim secie rozstawiona z numerem 13 w turnieju Switolina zaczęła odważnie atakować i to ona objęła prowadzenie 3:1. Zaczęła budować przewagę, jednak Świątek mozolnie odrabiała straty. W sytuacji, gdy wynik w secie brzmiał 5:5, Polka zaatakowała odważnie, przełamała serwis Switoliny i objęła prowadzenie 6:5. Ostatni gem to solidny serwis Polki i pewne zwycięstwo w secie, a co za tym idzie – w meczu.
To kolejny półfinał broniącej tytułu w Paryżu Świątek. W półfinale jej przeciwniczką będzie rozstawiona z numerem 1 i jednocześnie liderka światowego rankingu Aryna Sabalenka.
Z całą pewnością będzie to trudny i zacięty mecz. Jednak postawa w dzisiejszym spotkaniu ćwierćfinałowym, a zwłaszcza coraz lepszy ostatnio serwis naszej reprezentantki, pozwalają mieć nadzieję, że w półfinałowym spotkaniu Świątek będzie w stanie nawiązać co najmniej równorzędną walkę.
Tekst i zdjęcia: Peter Figura
Czytaj również:
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.