Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Post Type Selectors

960 podejść do prawa jazdy: Niezwykła determinacja Cha Sa-Soon inspiruje i niepokoi

Świat
20 marca 2025
Foto: Facebook

69-letnia Cha Sa-Soon z Korei Południowej właśnie zapisała się na kartach historii

Po 14 latach nieustannych prób udało jej się zdać egzamin na prawo jazdy – za 960. podejściem. Choć jej historia wzbudza podziw na całym świecie, budzi również pytania o sens i bezpieczeństwo systemu egzaminacyjnego.

Cha Sa-Soon po raz pierwszy przystąpiła do egzaminu teoretycznego w 2005 roku. Zdeterminowana, by zdobyć upragnione prawo jazdy, nie poddała się mimo licznych porażek. Dopiero po kilkuset próbach zdała teorię, a następnie przystąpiła do egzaminu praktycznego. Finalnie – po ponad 13 tysiącach dolarów wydanych na testy i lekcje jazdy – osiągnęła swój cel.

Symbol nieugiętości i marzeń?

Jej wytrwałość stała się symbolem nieugiętości i marzeń, które można spełnić niezależnie od wieku. W Korei Południowej zyskała status lokalnej bohaterki, a nawet wystąpiła w reklamie Hyundaia, który podarował jej nowy samochód.

Jednak historia Cha wzbudza także kontrowersje…

W sieci pojawiły się pytania o sens wielokrotnych prób i potencjalne ryzyko związane z dopuszczeniem do ruchu osoby, która miała aż tyle trudności ze zdaniem testów. Eksperci zwracają uwagę, że choć determinacja jest godna uznania, bezpieczeństwo na drodze powinno pozostać priorytetem.

Cha Sa-Soon udowodniła, że nie ma rzeczy niemożliwych – nawet jeśli droga do celu prowadzi przez… prawie tysiąc zakrętów. Jej historia pozostaje inspirującym, ale i nieco niepokojącym przypomnieniem o tym, jak cienka bywa granica między marzeniem a rzeczywistością, którą dzielimy z innymi – na przykład na drodze.69-letnia Cha Sa-Soon z Korei Południowej właśnie zapisała się na kartach historii. Po 14 latach nieustannych prób udało jej się zdać egzamin na prawo jazdy – za 960. podejściem. Choć jej historia wzbudza podziw na całym świecie, budzi również pytania o sens i bezpieczeństwo systemu egzaminacyjnego.

Cha Sa-Soon po raz pierwszy przystąpiła do egzaminu teoretycznego w 2005 roku. Zdeterminowana, by zdobyć upragnione prawo jazdy, nie poddała się mimo licznych porażek. Dopiero po kilkuset próbach zdała teorię, a następnie przystąpiła do egzaminu praktycznego. Finalnie – po ponad 13 tysiącach dolarów wydanych na testy i lekcje jazdy – osiągnęła swój cel.

Jej wytrwałość stała się symbolem nieugiętości i marzeń, które można spełnić niezależnie od wieku. W Korei Południowej zyskała status lokalnej bohaterki, a nawet wystąpiła w reklamie Hyundaia, który podarował jej nowy samochód.

Jednak historia Cha wzbudza także kontrowersje. W sieci pojawiły się pytania o sens wielokrotnych prób i potencjalne ryzyko związane z dopuszczeniem do ruchu osoby, która miała aż tyle trudności ze zdaniem testów. Eksperci zwracają uwagę, że choć determinacja jest godna uznania, bezpieczeństwo na drodze powinno pozostać priorytetem.

Cha Sa-Soon udowodniła, że nie ma rzeczy niemożliwych – nawet jeśli droga do celu prowadzi przez… prawie tysiąc zakrętów. Jej historia pozostaje inspirującym, ale i nieco niepokojącym przypomnieniem o tym, jak cienka bywa granica między marzeniem a rzeczywistością, którą dzielimy z innymi – na przykład na drodze.


Dodaj komentarz